Śmieszne toasty

!!!agusia IRL

Codziennie ktoś ma urodziny bądź tez imieniny. Wiec przy tej okazji przeważnie wychyla się szklaneczkę lub kieliszeczek. Czasami wart w takim momencie błysnąć jakimś zabawnym toastem. Podaje Wam tutaj takie, które z pewnością rozbawią całe towarzystwo Wink

(Pomoc w stronkach www oczywiście)

Żeby nasi wnukowie mieli bogatych dziadków.

Pijmy szybciej bo szkłem przejdzie!

Chluśniem bo uśniem!

Człowiek nie żyje po to żeby jeść, ale żeby nie pić na pusty żołądek.

Zdrowie wasze w gardło nasze.

Wypijmy za drzewa...z których będą nasze trumny niech rosną jak najdłużej.

W górę serca!

Zdrowie pięknych pań ..... może jeszcze przyjdą.

No to jeszcze po kropelce póki wódka jest w butelce.

Zdrowie mężczyzn ze stojącymi...przed nimi kieliszkami, oraz za panie które im dają...te kieliszki wypić.

Za zdrowie co dziś nie mogą.

Za tych co na morzu i nie płacą alimentów!

Zdrowie żon i kochanek. By nigdy nie spotkały się razem.

Za kobiety z tusza co kusza.

Słońce rozbiera kobiety do kostiumów kąpielowych, wypijmy za to żeby nasze oczy świeciły jaśniej niż słońce.

Ratujmy się, bo trzeźwiejemy!

Piłeś nie jedź, nie piłeś wypij!

No to – Jan Sebastian BACH!

No to jak t mówią na Podhalu – no wySĄCZ!

Za ruska marynarkę...do dna!

Zdrowie pięknych pan i mojej żony też.

NA BUDOWIE:

Po szklanie i na rusztowanie.

Zdrowie na budowie póki betoniara hula.

Po calaku i do baraku.

Cyk i na dźwig.

My bracia budowlani nigdy trzeźwi zawsze wlani.

No to po dwie miarki i do betoniarki.

Toasty – historie na zwolnienie tępa

Była sobie żabka, która miała najpiękniejsze nogi. Pewnego dnia żabka przechodząc przez ulice została przejechana przez samochód po tych swoich pięknych nóżkach.
Wychodzi żabka na swoich łapkach daleko od ulicy i myśli sobie:
-Takie piękne nóżki nie mogę ich tam zostawić!
W końcu postanowiła wrócić po nie. Wchodzi na ulice...już ma sięgać po nóżki ....
i nagle przejeżdża żabkę auto, rozjeżdżając jej głowę.
Wiec drodzy panowie wypijmy za do żeby nigdy nie stracić głowy za piękne nogi!!!

Dziewczyna szła wieczorem ulicą i słyszała za sobą kroki. Obejrzała się i zobaczyła przystojnego chłopaka. Po dłuższym czasie obejrzała się po raz drugi chłopak wciąż szedł za nią. Uznała ze warto na niego poczekać. Obejrzała się po raz trzeci – chłopaka już nie było....
Wypijmy za to, by pracownicy kanalizacji miejskiej nie zapominali zamykać studzienek...

Iwan Iwanowicz znalazł na drodze żabę. A że były już przymrozki żal mi się płaza zrobiło i wsadził ją do kieszeni. W domu ściąga kufajce a tam coś mu się w kieszeni rusza...patrzy żaba. Wyjął ą z kieszeni i rzucił w kąt. Po czym położył się do łóżka , ale żal mi się płaza i przygarną ją do łóżka.
Żaba na łóżku prosi:
- Iwanie Iwanowiczu, pocałuj mnie.
- Daj spokój spać mi się chce
- Iwanie Iwanowiczu, jestem zaklętą królewną, pocałuj mnie.
- Cicho tam!
- Iwanie Iwanowiczu, pocałuj mnie, twój pocałunek może mnie odczarować.
- A niech tam, ale tylko raz...
I nagle żaba zmienia się w piękną nagą dziewczynę.
W tym samym momencie do domu weszła żona Iwana Iwanowicza. Po wysłuchaniu całej historii żona dała dziewczynie jakąś sukienkę, odprowadziła na pociąg i jeszcze dała jej na bilet...
Wypijmy wiec za zdrowie naiwnych żon, które wierzą w królewny zaklęte w żaby.